Dzień dobry!
Dziś gwiazdą wieczoru jest sowa. Ba! Nawet trzy sowy :-)
Czapeczka została wykonana już jakiś czas temu - chyba miesiąc temu.
Doczekać się nie mogła towarzystwa - ale oto jest!
Pomysł na ocieplacze na nóżki/getry zrodził mi się w głowie już rok temu - wtedy to do ocieplenia nóżek Matyśki użyłam moich mitenek ( to takie rękawiczki bez palców).
Pomyślałam sobie, że takie ocieplacze mogę zrobić po prostu szydełkiem :-)
Otulacze mają ok. 23 cm wysokości i ok. 12 cm szerokości (24 cm obwodu) - mierzone bez rozciągnięcia.
Czapeczka wykonana na głowę 48-50 cm.
Sówkowy zestaw w całej okazałości :
Oko w oko ;-)
Pozdrawiam
H.
Fantastyczne sówki w pięknych kolorkach :-) Właśnie szukałam pomysłu na ocieplacze na nóżki dla rocznej dziewczynki i już mam :-) Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńJesienią zrobiłam małej kapelusik "sówkę". Teraz zrobię getry i będzie miała fajny komplecik :-)
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w 2015 roku :-)